Nie zawsze rdza oznacza, że należy wyrzucić przedmiot. Dzisiaj daliśmy szansę skrzynce na listy.
Mimo zapewnień producenta skrzynki na listy, że nie koroduje, zima pokazała prawdę o produkcie.
Ja jednak nie wyrzucam starej skrzynki.
Dbając o naszą ziemię, do renowacji starej skrzynki zostały użyte stare resztki farb. Niestety kremowa farba okazała się zbyt stara i zważyła się na skrzynce. To jednak nie zniechęciło mnie do uratowania skrzynki. I choć efekt nie dokładnie taki jak moje oczekiwania , skrzynkę nie muszę wyrzucać do śmieci. Radośnie będzie jeszcze trwała kilka lat, więc do dzieła.
Co potrzeba:
– papier ścierny
– farba antykorozyjna
– resztki farb do użytku zewnętrznego
– pędzle
– kartka papieru, ołówek, nożyczki
– skrzynka na listy
Wykonanie:
W pierwszej kolejności należy dokładnie oczyścić skrzynkę z rdzy oraz luźno przylegającej farby. Używamy do tego papieru ściernego. Można użyć specjalnych środków usuwających rdzę.
Następnie za pomocą papieru ściernego przecieramy całą skrzynkę. Trzeba zmatowić powierzchnię, aby farba, którą chcemy pomalować skrzynkę, nie odpadała.
Następny krok to odkurzenie odkurzaczem skrzynki ze wszystkich pozostałości wcześniejszych prac i pokrycie skrzynki farbą antykorozyjną.
Po wyschnięciu farby antykorozyjnej zaczyna się kreatywna zabawa. Możemy wykonać sobie na kartce papieru szablon jak ja lub malować bezpośrednio na skrzynkę swoje pomysły.
Pamiętajmy, aby po każdym etapie malowania nakładać farbę na przeschniętą powierzchnię.
Sympatyczna uwaga.
Pani listonosz jest zachwycona skrzynką. Powiedziała, że “miło się wrzuca pocztę do tak kolorowej skrzynki”.
Odsłony: 8